Wiosno przyjdź!
Dziś mieliśmy spotkanie z murarzem. Wyliczył nam ile materiału kupić więc powoli zaczynamy liczyć...budujemy z portohermu - to na chwilę obecną...poza tym, szukamy 120 stempli o wysokości 300 cm...zaczynam poszukiwania! :) To co mnie uderzyło to to, że Pan Murarz - ten Najgłówniejszy z najgłówniejszych nie bardzo się pali do podpisania umowy na usługę więc mnie to troszkę martwi. Ale dziś twarda byłam i powiedziałam, że wolałabym podpisac umowę przed rozpoczęciem robót. Wiem, że on uczciwy jest, wiem, że ma branie bo fachowiec, ale jednak mimo wszystko....więc poszukuję i wzoru na umowę o roboty budowlane.
Z drugiej strony cieszę się, że już powolutku, pomalutku budzimy się ze snu zimowego:)))
A na koniec pozdrawiam wszystkich budujących, których blogi są studnią pomysłow i inspiracji:) Na koniec pomysł na sypialnię, salon i malowidła do pokoju synka:)